piątek, 28 lutego 2014

Życie ze sportem czyli XI Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie

Już niedługo (7-16 marca) odbędą się kolejne zimowe Igrzyska Paraolimpijskie. Tym razem w Soczi.

Przesłanie dotyczące uczestnictwa w IO mówi nam, że:
Najważniejszą rzeczą w Igrzyskach Olimpijskich jest nie zwyciężyć,
ale wziąć w nich udział,
podobnie jak w życiu nie jest ważne triumfować, 
ale zmagać się z organizmem.

W odstępach czteroletnich, a obecnie praktycznie dwuletnich, fascynujemy się letnimi, bądź zimowymi igrzyskami olimpijskimi. Wpatrując się w sportową walkę zawodników, od razu zauważamy jak wiele wysiłku musieli włożyć na treningach, aby osiągać takie rezultaty.
Często w tych dyskusjach umyka nam fakt, że w kilka tygodni po zakończeniu zmagań olimpijczyków i zgaśnięciu znicza, odbywają się igrzyska paraolimpijskie - zawody osób niepełnosprawnych - tych których życie nie zawsze przebiega tak prosto, jak zawodników, którzy właśnie zakończyli swoją rywalizację na IO.

Za "Coubertin'a igrzysk paraolimpijskich" uważa się niemieckiego lekarza neurologa Sira Ludwiga Guttmana, który pracował w szpitalu w Stoke Mandeville pod Londynem.To on wprowadził i rozpowszechnił sportowe formy ferapeutyczne, a w 1948 roku zorganizował zawody dla osób niepełnosprawnych, które nie były jeszcze nazywane igrzyskami. 
Pierwsze letnie igrzyska paraolimpijskie odbyły się w 1960 r. w Rzymie, natomiast zimowe - w 1976 r. w Ornskoldsvik (Szwecja). 
Od samego początku zawody odbywają się co 4 lata, ale dopiero od Olimpiady w Seulu (1988), igrzyska paraolimpijskie rozgrywane są w tym samym mieście i na tych samych obiektach co IO (2 - 3 tygodnie po ich zakończeniu). 

Jak wcześniej wspomniałem, pierwsze zimowe igrzyska olimpijskie odbyły się w Szwecji w 1976 r. Wzięło w nich udział 250 osób (niewidomych oraz mających amputowane kończyny). Reprezentowali 17 państw. Występowali w narciarstwie biegowym i zjazdowym. 
Zawody w 1980 r. odbywały się w norweskim Geilo, a następne - dwukrotnie w Innsbrucku (1984, 1988). W 1984 r. po raz pierwszy wystartowała ekipa z Polski.
W roku 1992 po raz pierwszy Zimowe IP odbyły się w tym samym miejscu, w jakim odbywały się wcześniej IO - we francuskim Tignes-Albertville. Nadal jednak odbywały się tylko zawody w narciarstwie. 
Już po dwóch latach - podobnie jak IO - paraolimpiada odbyła się w Lillehammer (Norwegia). Rozegrano wówczas kilka nowych konkurencji, w tym: biathlon, slalom gigant, hokej na slegdach (specjalnych sankach). Tradycyjnie odbywały się też zawody narciarskie.
W 1988 r., w Nagano zorganizowano także biegi dla zawodników z lekkim upośledzeniem umysłowym; w Lake City w 2002 r. podwyższone minima klasyfikacji sprawiły, że pomimo większej ilości państw, które wzięły w nich udział - była mniejsza ilość zawodników niż poprzednio.
W IX IP w Turynie, w 2006 r. wzięło udział 477 sportowców, zaś dyscypliną debiutującą był curling na wózkach. Pojawił się on w zamian za wyścigi na torze lodowym, w których to zawodach startowało coraz mniej ekip.
Polska dzięki zdobyciu 2 złotych medali przez Katarzynę Rogowiec w biegach na 5 i 15 km zajęła 10 miejsce w klasyfikacji medalowej.

W roku 2010 IP odbyły się w Vancouver, w Kanadzie. Jednak tym razem nie było tak dobrze jak przed czterema laty, gdyż polscy zawodnicy zdobyli tylko jeden brązowy medal, który znowu zawdzięczaliśmy K. Rogowiec w biegu na 15 km. Klasyfikowało to nas tym razem dużo niżej niż poprzednio - Polska uplasowała się na 20 miejscu. Dotychczas nasi paraolimpijczycy zdobyli 44 medale: 11 złotych, 6 srebrnych i 27 brązowych.

W tym roku, w Soczi będzie nas reprezentowało 9 zawodników; wystartują w biathlonie, narciarstwie (biegowym i zjazdowym) i snowboardzie: 

Narciarstwo biegowe i biathlon:
Kamil Rosiek (ur. 1984 r.) - biegi: sprint 1 km, 10 km, 15 km; 
                                                 biathlon - 7,5 km, 12,5 km, 15 km.

Witold Skupień (ur. 1989 r.) - biegi: sprint 1 km, 10 km, 15 km; 
                                                     biathlon - 7,5 km, 12,5 km, 15 km.

Narciarstwo zjazdowe:
Michał Klos (ur. 1993 r.) - slalom, slalom gigant

Maciej Krążel (ur. 1991 r.) - slalom, slalom gigant, supergigant, super kombinacja

Anna Ogarzyńska (ur. 1986 r.) przewodnik Macieja Krążela - slalom, slalom gigant,                                                                           supergigant, super kombinacja

Igor Sikorski (ur. 1990 r.) - slalom, slalom gigant

Andrzej Szczęsny (ur. 1982 r.) - slalom, slalom gigant, supergigant, super kombinacja

Rafał Szumiec (ur. 1983 r.) - slalom, slalom gigant

Snowboard:
Wojciech Taraba (ur. 1986 r.) - konkurencja: snowcross

W skład ekipy wchodzą również:  Misja Paraolimpijska, Misja medyczna, trenerzy, serwisant.


Osobnym problemem (poza brakiem sponsorów i odpowiedniego dofinansowania dla dyscyplin paraolimpijskich ze strony Ministerstwa Sportu) jest brak w naszej telewizji transmisji z tej Imprezy. Telewizja, przepraszam za wyrażenie - publiczna, ogranicza się zaledwie do kilkunastominutowych relacji w "bloku" Igrzysk Paraolimpijskich. W tym roku też była mowa co najwyżej o 30-minutowych "relacjach".
Transmisje z IP przeprowadza wiele sieci telewizyjnych na świecie. Profesjonalne, wielogodzinne relacje można zobaczyć chociażby w "Eurosporcie".
Przez wiele lat, nasza tv nie interesuje się tymi zawodami. Bo takie migawki, to tylko kropla w morzu potrzeb. Mimo, że uruchomiła sportowy kanał HD, woli nadawać różne powtórki niż bezpośrednią walkę na IP. Ale do tego już przywykliśmy. Niestety.

Przy pisaniu powyższej notki, korzystałem z własnych notatek oraz z informacji zawartych na stronie Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego 

8 komentarzy:

  1. Wiele wskazuje na to, że Paraolimpiada nie odbędzie się :///
    Wojna wisi "na włosku"...
    kz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekałem co się wydarzy, ale na szczęście paraolimpiada ruszyła.
      A na Krymie faktycznie "się dzieje".
      Zobaczymy co będzie po bezprawnym "referendum"...

      Usuń
    2. Źle się dzieje ...nie podoba mi się to :/

      kz

      Usuń
  2. YogiB:)
    Witaj Przyjacielu :)
    Z ogromnym podziwem słuchałam rozmów ze sportowcami biorącymi udział w Paraolimpiadzie. Jak ogromny trzeba mieć hart ducha, samodyscyplinę, aby w tak trudnych warunkach przygotowywać się, zdobywać medale i walczyć z codziennymi przeciwnościami, jakie oferuje codzienne życie. Środki masowego przekazu zupełnie zapominają o istnieniu świata nie tylko z modelkami, celebrytami, zdrowymi i pięknymi.
    Dzięki Yogi, przypominaj, pisz, pisz, pisz, bo tylko w ten sposób można i trzeba zwrócić uwagę na ciężką pracę paraolimpijczyków !
    Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, do spotkania w realu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Solko!
      Nie wiem czy w maju będę biwakował, ale co się odwlecze...
      Serdeczne dzięki za ciepłe słowa.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,15575876,Nie_musze_jechac_na_paraolimpiade__Tor_przeszkod_mam.html#LokKrajTxt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sens artykułu załapałem. Ale mogłem przeczytać tylko 8% całości ;)

      Usuń
  4. Niepełnosprawni sportowcy zasługują na większy podziw, niż sportowcy zupełnie zdrowi. Muszą oni dużo więcej pracować. Ja sama jestem niepełnosprawna i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga:
    ewelsz.blogspot.com
    Opowiadam na nim o moim życiu, między innymi, z jakimi problemami spotykam się codziennie. Zapraszam

    OdpowiedzUsuń